Już tradycyjnie u progu lata, tym razem 2 czerwca, Gdański Uniwersytet Medyczny zorganizował „Piknik na Zdrowie”. W tym roku Akademia Walki z Rakiem, działająca przy Fundacji Hospicyjnej, wzięła w nim udział po raz pierwszy.
Pogoda nie zapowiadała się dobrze. Rozstawiając nasz namiot i przygotowując się do rozpoczęcia imprezy, mieliśmy nadzieję, że aura się poprawi. Było jak w życiu – trochę słońca, trochę deszczu, a nawet przez chwilę padał grad. Jednak przy naszym stoisku pojawiało się sporo osób, bo też oferta była ciekawa. Przyciągały głównie książki o tematyce prozdrowotnej, o tym jak radzić sobie z nowotworem, z negatywnymi emocjami i prowadzić zdrowy styl życia. Mieliśmy także bezpłatną broszurę, opracowaną przez Zakład Psychoonkologii w Centrum Onkologii w Warszawie oraz Fundację Tam i Z Powrotem: „Po diagnozie – poradnik dla pacjentów z chorobą nowotworową i ich rodzin”.
Dużym wzięciem cieszyły się również ulotki o działalności Akademii Walki z Rakiem w Gdańsku, w której jako uzupełnienie leczenia medycznego proponujemy bezpłatne porady psychologa, dietetyka, wsparcie duchowe, możliwość udziału w grupach wsparcia, zajęcia rehabilitacji ruchowej, redukcji stresu i warsztaty rozwoju osobistego.
Atrakcją naszego stoiska były konsultacje u dietetyka, p. Marii Fall-Ławryniuk, która przeprowadzała chętnym krótkie badanie, określające skład masy ciała (wzajemny stosunek wody, tkanki tłuszczowej i mięśni). Następnie, na podstawie wyniku, udzielała krótkiej porady. Reakcje były rozmaite: – Naprawdę mam za mało wody w organizmie? Co robić z tą nadwagą? – Jak mam się odżywiać?
Osoby, którym postawiono diagnozę nowotworową, zapisywały się na konsultacje w siedzibie Akademii.
Mieliśmy też coś dla ciała, czyli kefiry i jogurty, które pojawiły się w ramach współpracy pani dietetyk z firmą Maćkowy – wolontariusze rozdawali je wszystkim chętnym. Dzieci przybiegały z uśmiechem po jeszcze…
Rozmowy z osobami, które pojawiły się przy naszym stoisku, były różne, tak jak różne są postawy wobec zdrowia i choroby. Pani, tuż po diagnozie: – Boję się, co będzie w przyszłości…, jestem zagubiona…, nie mogę spać…, często płaczę…. jak sobie poradzę…?
Umówiłyśmy się, że przyjdzie do nas w najbliższym czasie. Zatroskany mężczyzna: – Mój brat ma nowotwór żołądka…, co jeszcze można dla niego zrobić?. Wyjaśniam, jak ważne jest nastawienie, stan psychiczny w procesie wzmacniania organizmu Zastanawiamy się nad konsultacją u dietetyka. – Żeby tylko brat chciał z tego skorzystać – wzdycha. Inna osoba:
– Naprawdę wasza pomoc jest bezpłatna? To ważne, choruje moja sąsiadka…, ma trudną sytuację materialną. Matka z córeczką (może 8-letnią) kupuje książkę „Moja mama ma raka”. Mówi: – Może przydać się do rozmów w szkole. Starsza pani ze smutkiem stwierdza:
– Osoby chore na raka zamykają się w domach, izolują się, jakby się wstydziły, nie mają nadziei na wyzdrowienie. Trudno do nich dotrzeć.
Kiedy podawałam ulotki, słyszałam też: – Rak? Wolę o tym nie myśleć, dziękuję nie. – Mówiłam, że przecież informacja może być przydatna dla znajomych, sąsiadów, tak wiele osób choruje. Wtedy zamiast lęku, pojawiało się rozluźnienie: – Tak, tak – mogę przecież pomóc.
Mówiąc o raku, nie chcemy wywoływać lęku. Zależy nam natomiast na zmianie świadomości i wzroście wiedzy na temat profilaktyki onkologicznej. Niestety według przewidywań, niedługo co czwarty Polak może zachorować na raka, zwłaszcza po 55 roku życia. Zawsze lepiej zapobiegać, ale jeżeli już zachorujemy, nie możemy się chorobie poddać.
Młodzi wolontariusze rozdawali także ulotki dotyczące działalności wydawniczej Fundacji Hospicyjnej (w tym najnowszej pozycji „Przewlekle chore dziecko w domu. Poradnik dla rodziny i opiekunów”) oraz kwartalnik hospicyjny „Hospicjum to też Życie”. Pełni zapału wracali po kolejne.
A kiedy padało, wszyscy chroniliśmy się w namiocie – także osoby, które chciały porozmawiać. Ten namiot skojarzył mi się symbolicznie z naszym losem, w którym choroba i lęk przed śmiercią łączą się ze wsparciem, poczuciem jedności w obliczu tego, co niesie życie.
Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie naszej obecności podczas Pikniku na Zdrowie.
Danuta Stopieńska
Koordynator Akademii Walki z Rakiem
w Gdańsku